ClearView AI z kolejną (-nymi) karą (-ami)

3 minuty

(uwaga, będzie długo, ale turbo ciekawie)

Kto to ClearView AI? 

Jest to firma zajmująca się tworzeniem rozwiązań do rozpoznawania twarzy, a do tego celu wykorzystują zdjęcia i filmy różnych ludzi znalezione w Internecie (w tym także na mediach społecznościowych pokroju Facebook, Instagram itd.). W oparciu o bazę, przyporządkowują zdjęcia 👧 🧒 👦do poszczególnych ludzi wykorzystując do tego sztuczną inteligencję. Dzięki temu stworzyli swego rodzaju wyszukiwarkę ludzi, na podstawie zdjęć. 

🚫🚫🚫 Co oznacza, że przetwarzają dane biometryczne, co do których zasadniczo jest zakaz przetwarzania, chyba że ma się specjalną przesłankę (art. 9 RODO). 🚫🚫🚫


💡 Ciekawostka 💡

Z usług Clearview AI korzystała swego czasu m.in. szwedzka Policja i… oberwała za to karą (250.000 €).


Ok, to tyle tytułem wstępu. Jedziemy dalej, bo ciekawe jest to, co się wydarzyło.

  1. Maj 2020 🇫🇷

Francuski odpowiednik Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (CNIL) dostaje info, że jest sobie taki podmiot jak Clearview AI i rozpoczyna postępowanie.

  1. Listopad 2021 🇫🇷

CNIL ostrzega Clearview AI, że mają 2 miesiące na wstrzymanie zbierania danych francuskich obywateli z uwagi na brak podstawy prawnej, a do tego nakazuje umożliwienie wszystkim tym osobom realizację praw wynikających z RODO (w tym np. prawo do bycia zapomnianym). Clearview AI nie odpowiada.

  1. Październik 2022 🇫🇷

CNIL stwierdza, że Clearview AI nie dostosowało się do tego orzeczenia i nakłada karę w wysokości 20.000.000 Euro 💸💸💸 jednocześnie wzywając do zaprzestania przetwarzania danych. A do tego daje 2 miesiące (kolejne) na dostosowanie się, a jak nie to kara 100.000 Euro za każdy dzień opóźnienia. Clearview AI nie odpowiada.

  1. Kwiecień 2023 🇫🇷

CNIL nakłada kolejną karę na Clearview AI, tym razem 5.200.000 Euro 💸💸💸 za niewywiązanie się z obowiązków określonych w decyzji z października 2022. Clearview AI nie odpowiada.

Stop, stop! It’s already dead!…. Czyżby? Bo to nie koniec!

  1. Marzec 2022 🇮🇹

Włoski organ ochrony danych nakłada 20.000.000 Euro 💸💸💸 kary za takie samo naruszenie, co CNIL. Jednocześnie zakazując dalszego przetwarzania.

  1. Czerwiec 2022 🇬🇷

Grecki organ ochrony danych nakłada 20.000.000 Euro 💸💸💸 kary za takie samo naruszenie, co CNIL. Jednocześnie zakazując dalszego przetwarzania.

  1. Maj 2023 🇦🇹

W tzw. międzyczasie austriacki organ nadzorczy (DSB) stwierdza, że Clearview AI dysponuje bazą danych zawierającą m.in. 30.000.000.000 (tak, to jest 30 MILIARDÓW) zdjęć twarzy ludzi z całego świata. Zdjęcia te zostały pobrane z Internetów, a następnie przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji przekształcono je w zdjęcia biometryczne umożliwiające przypisanie konkretnej osoby do konkretnego zdjęcia (czyli DSB stwierdził to samo co CNIL). Jednocześnie wzywając do zaprzestania przetwarzania danych, ale tylko skarżącego (a nie jak we Francji, Grecji czy Włoszech – wszystkich danych) oraz do wyznaczenia swojego przedstawiciela w Unii (spółka nie ma siedziby w UE, tylko w Stanach Zjednoczonych). Nie znalazłem żadnych informacji czy Clearview AI się w jakikolwiek sposób do tego odniosło.

  1. Brytyjski organ też nałożył karę na Clearview AI w wysokości 7.500.000 funtów.

Co to oznacza w teorii? W teorii Clearview AI ma zakaz przetwarzania danych i nakaz usunięcia wszystkich danych, a także kilkadziesiąt milionów euro kary. Pytanie tylko czy coś sobie z tego robi? 

Na chwilę obecną, tak – ignoruje.

Mój komentarz w tej sprawie jest mimo wszystko prosty – przepisy dotyczące ochrony danych osobowych w Unii Europejskiej są dobre, ale… ale ich egzekwowanie już niestety jest mocno utrudnione, a może nawet niemożliwe w niektórych przypadkach. Czy to oznacza, że powinniśmy przestać się interesować tym kto, jakie i dlaczego przetwarza nasze dane? 🤔

Absolutnie nie! 🙅‍♂️

Wręcz przeciwnie. Im więcej takich spraw, tym świadomość społeczna jest większa, a to potrafi zmieniać politykę niejednej firmy. To wszystko w tym newsie, dbajcie o siebie, a przede wszystkim – uważajcie co i gdzie publikujecie. 

Pamiętajcie, coś raz wrzucone do Internetów pozostanie tam… na zawsze. I może to znaleźć, a następnie wykorzystać absolutnie każdy.