Microsoft z nagrodą Wielkiego Brata!

1 minuta

Ktoś kiedyś wpadł na pomysł żeby dawać nagrody za coś fajnego. I tak na przykład rozdawane są nagrody Nobla. Ktoś inny wpadł kiedyś na pomysł żeby dawać nagrody za coś niekoniecznie fajnego. I tak na przykład rozdawane są (anty) nagrody Darwina za najgłupszą rzecz, czy właśnie Big Broher Awards za praktyki przeciwko prywatności.

W tym roku taką nagrodę dostał właśnie Microsoft i to w nie byle jakiej kategorii, bo w „Lifetime Achievement”, czyli za całokształt działalności.

A to wszystko dzięki temu, że „zmuszają” wszystkich do korzystania z własnych produktów, przez wszystkich mam na myśli wszystkich-wszystkich. Od przeciętnego Kowalskiego korzystającego z Windowsa czy pakietu Microsoft, przez firmy, szkoły aż po państwa.

Nie ujawniają jakie kategorie danych przetwarzają, w jakich celach, jak długo, przesyłają dane do Stanów Zjednoczonych bez podstawy prawnej, wykorzystują sztuczną inteligencję bez kontroli… I tak można sobie wyliczać długo, długo. Czy to coś zmieni w ich polityce? 

Kompletnie nic. 🤷‍♂️

A może w takim razie to coś zmieni w podejściu do naszych danych? 🤔

Still nope, but in red.

Ot, ciekawostka. Poczytać możesz tutaj.